Jestem zwolenniczką minimalizmu, ale jednocześnie lubię dodać jakiś element, przykuwający uwagę. W wyniku mojej wielkiej weny twórczej, o której pisałam jakiś czas temu, powstał pomysł na sukienkę. Koncepcja ta wydawała mi się ciekawa, ale brakowało mi czegoś. Powyciągałam chyba z 30 dodatków ze schowka i kombinowałam, co najlepiej by do tego pasowało, zdecydowałam się na ogromną ilość złotych łańcuszków, którą jakieś kilka miesięcy temu kupiłam w Stardoll Archive.
Sukienka - Bisou
Bluzka - Bisou
Kolczyki - Glamurous
Naszyjnik - Stardoll Archive
Torba - Chanel, sh (Starbazaar)
Buty- ELLE, sh
Drugą, dzisiejszą stylizację stworzyłam z długą koszulą, oczywiście też z Bisou ;) Zestawiłam ją z wdziankiem w kolorze pudrowego różu, a jako dodatek na szyję wybrałam naszyjnik z kokardką. Długo nie mogłam go do niczego dopasować, mimo że naprawdę mi się on podoba. Nareszcie się udało ;D Do kompletu, dla ożywienia stroju, dopasowałam torbę w kwiaty, którą szczerze polecam - jest niedroga, ale tu przecież nie o cenę chodzi, tylko o jej wspaniały wygląd i uniwersalność - pasuje naprawdę do wielu rzeczy!
Koszula - Bisou
Kurtka - Pretty in Pink
Okulary - Bisou, sh
Naszyjnik - Front Row
Torba - Bisou
Spodnie - Bisou
Baleriny - VOILE
Też macie tak, że często zmieniacie styl, czy raczej wolicie konkretny sposób ubierania się?
Jestem ciekawa Waszych opinii ;)
Moja opinia jest taka, że muszę się zaopatrzeć w tą torbę i okulary ;D
OdpowiedzUsuńdawniej dużo eksperymentowałam, teraz już mniej
OdpowiedzUsuńa tak na marginesie bardziej przypadła mi do gustu pierwsza stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza jest świetna ale druga.. oj muszę to powiedzieć : nie wyszło. nie podoba mi się zupełnie.
OdpowiedzUsuńWiem, że nie każdemu może się podobać ta druga stylizacja, ale ja akurat lubię takie klimaty ;D
OdpowiedzUsuńRaczej zmieniam ;) Jestem osobą naprawdę ziemiennostylowa;D
OdpowiedzUsuńPierwsza stylizacja boska, druga też ma coś w sobie. Posiadam tą marynarkę, ale nie wiem jak jej użyć ;p
OdpowiedzUsuń