19 lipca 2011

Takie tam różne... organizacyjne (?)

Witam znowu. Dawno się nie odzywałam, ale miałam kilka prywatnych problemów, no ale nie o tym chciałam napisać. Przyznam się Wam, że upał mnie wykańcza i nie mam siły ani ochoty na nic. Trzeba się jednak w końcu przełamać i zrobić coś. Cokolwiek. Aby nie przynudzać zapisałam sobie wszystko po kolei na uroczej różowej karteczce. Sprawy głównie natury organizacyjnej i kilka pytań do Was. Zapraszam!

Raz

W ostatnim czasie zapisałam sobie kilka tematów na artykuły. W najbliższym czasie kolejny odcinek Wizji lokalnej, tym razem na temat LE. Zastanawiam się też nad jakąś serią artykułów o oryginalności, która na razie ma formę alfabetu orydżnialsa (tak to sobie roboczo nazywam), ale jeszcze nie wiem czy uda mi się wymyślić coś na wszystkie literki. W każdym razie: jeśli chcielibyście poczytać o czymś konkretnym, macie jakieś pomysły etc. można mi je podsunąć. Jestem otwarta na wszystkie sugestie.

Dwa
Ostatnio zastanawiałam się nad przeprowadzaniem wywiadów. W związku z tym kolejne pytanie: może jest taka osoba, z którą rozmowę chcielibyście przeczytać? Tu również czekam na Wasze propozycje.

Trzy
Aby zapewnić sobie jakąś motywację szukałam czegoś, co mogłabym pisać na bieżąco, a jednocześnie nie zabierałoby mi to zbyt dużo czasu. Myślałam tu o czymś w guście ocen dollek czy apartamentów, bo do robienia metamorfoz się nie nadaję. Co o tym myślicie?

Cztery
Teraz coś przyjemnego - mam dla Was konkurs. Ale nie cieszcie się zbyt wcześnie, bo Kalafior oczywiście wymyślił coś bzdurnego, he, he. Więcej o konkursie w najbliższym czasie, więc zaglądajcie na bloga.

Pięć
Dla wszystkich, którzy się nudzą, a chcieliby coś wygrać mam zaproszenie na konkurs. Po szczegóły zajrzyjcie na Your Style Your Inspiration. Konkurencja mała, więc o wygraną łatwo.

Sześć na koniec
Jeśli macie do mnie jakąś sprawę, chcecie mnie zwyzywać albo napisać, że dzień jest piękny i dżem dobry, a nie chcecie tego robić publicznie, zapraszam do napisania na napiszdokalafiora@gmail.com
Adres przyda się też całkiem niedługo do konkursu, ale o tym jeszcze przypomnę.

No cóż, to już chyba wszystko na razie. Oczekujcie cierpliwie na kolejne notki i zaglądajcie na bloga, bo jak widzicie cały czas coś się tu dzieje.
A na koniec, jak zwykle pozdrawia Was ciepło schłodzony Kalafior.

3 komentarze:

Szukaj na tym blogu