Mam zaszczyt i (wątpliwą) przyjemność poinformować wszystkich szanownych czytelników bloga Fashion by Esther, że do jego załogi dołączyła nowa redaktorka. Czyli ja. Hura! Dobra, zachwytów wystarczy, przejdźmy do konkretów.
Zwą mnie Kalafiorowa, w skrócie Kalafior. Na stardoll jestem dość długo i z dumą stwierdzam, że z historii witryny pamiętam więcej niż najstarsi górale, cha, cha, cha. Esther zatrudniła mnie, bo podobno bawią ją moje pozdrowienia. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Teraz słówko o tym, co będę tu robić. Generalnie do robienia stylizacji czy makijażów smykałki nie mam, więc zostaje mi brudna dziennikarska robota. Będę więc przyglądać się co(i jak) noszą stardollowicze, zastanawiać się jak być oryginalnym, obserwować trendy dyktowane przez gwiazdy stardolla, oceniać niespodzianki serwowane serwowane przez adminów, przybliżać historię realnych marek na stardoll... Krótko mówiąc - spełniać gorliwie zalecenie Esther, która zaproponowała mi dzielenie się moimi spostrzeżeniami na temat stardolla, moda, mody na stardoll i innych takich kombinacji.
Mam nadzieję, że będzie nam się miło współpracować i jakoś zniesiecie moje tendencje do przynudzania. Na początek proszę też o przymknięcie oka na wszystkie moje niedociągnięcia natury technicznej, bo oświadczenie w blogowaniu mam niewielkie. Pierwszy mój artykuł w związku z akcją Nosimy spódnice! ukaże się już niedługo.
Póki co serdecznie i ciepło wszystkich pozdrawiam
Kalafior