26 czerwca 2011

Bazy

Gracie długo, lub krótko. W waszej szafie znajduję się tyle ubrań, że przekopujecie się przez nie łopatą, lub macie dwie spódnicę i bluzkę. Ale rzeczami zwanymi ,,bazami'' nigdy dość! Każdego z nas czasami opuszcza wena. Niemożliwe jest żeby mieć ją cały czas. Ale kiedy wraca to zazwyczaj ze zdwojoną siłą ;) Więc gdy tej weny brak, dobre są właśnie bazy. Bo to właśnie one rozbudzają w nas ciekawość. Bo przecież, jak ubierzemy lalkę w biały top i jeansy, to z pewnością jej tak nie zostawimy. Pogrzebiemy trochę, znajdziemy czerwoną torebkę i butki typu Mary Jane. Do tego niebieski pasek, i beżowa kurteczka. I już wyróżniamy się w tłumie. Z tymi samymi jeansami możemy stworzyć jeszcze nieskończoną ilość stylizacji. Dodać tunikę- następna stylizacja, ogromny szal- jeszcze inna. A oto kilka moich propozycji baz z mojej szafy(są to praktycznie same rzeczy dla nss)

spódnice

czarna z falbanką - otto 100 sm
ołówkowa w paski - stardoll 70 sm
czarna bombka - stardoll 40 sm
brązowa - bonjur bizou 50 sm
beżowa i jeansowa - darmówka


bluzki

czarna - fallen angel 40 sm
biała - bojur bizou 50 sm
beżowa na ramiączkach - stardoll 20 sm
biała z laleczką - bonjur bizou sh (chodziło mi o białą z prostym nadrukiem)
beżowa pod szyję - bonjur bizou sh

spodnie

białe - bonjur bizou 50 sm
niebieskie jeansy - stardoll 50 sm
czarne jeansy - bonjur bizou 50 sm
czarne getry - otto 40 sm

kurteczki, kamizelki i żakiety

kremowy żakiet - bonjour bizou 50 sm
niebieska kurteczka - otto 70 sm
czarna marynarka - stardoll 50 sm
skórzana kurteczka - darmówka
kamizelka jeansowa -
szalokamizelka - liu•lo 49 sm

Pamiętajcie, że nie można ubierać się w same bazy. Do tego trzeba dodać jakiś inny, kolorowy ciuszek lub jeden z dodatków. A jeżeli chcecie sobie zakupić jakąś bazę, radzę odwiedzić Strardoll który posiada ich mnóstwo.

3 komentarze:

  1. Świetny artykuł ;) Przez przypadek dodawałyśmy posty w podobnym czasie, dlatego nie było tylu komentarzy tak jak zawsze, ale to się zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję ^^ i raczej się nie przejmuję. może kiedyś będą chętni do napisania czegoś. :D ja piszę dla samej frajdy pisania C;

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, naprawdę ciekawy artykuł :) I fajna tematyka, Yzabelka, jest super :D

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu