7 listopada 2011

Cosie. Zmiany. Pomysły.

A więc. O stardollowe lalki dbamy jak nikt. Latamy od starplazy do salonu piękności, po drodze przewijając się tez przez shuit shop. No i ok, nic w tym złego. Przecież twórcy tej gry właśnie to mieli na myśli. To, aby dać upust swojej kreatywności, którą nie zawsze mamy możliwość wykorzystać w realnym świecie. Tyle że, gdy wylogujemy się, i wyłączymy komputer, to jednak my a nie nasza lalka siedzimy na krześle przed monitorem. I wtedy co? Są dwie opcje:

1. Jesteśmy w 100% zadowolone ze swojego wyglądu, nic nam w nim nie przeszkadza. Cieszymy się z każdego milimetra naszego ciała.
2. Myślimy że jest tragicznie. Albo nie. Może nie jest do końca dobrze. Tak, to właściwe określenie. Bo co jest nie tak? Przecież nasza lalka wygląda jak bogini mody, a my siedzimy w rurkach, bluzeczce z nadrukiem i kadiganie. Coś jest nie w porządku...

Pod koniec wakacji zaczęłam się nad tym zastanawiać. W końcu idę do nowej szkoły, to tak dla odświeżenia look'u pasowało by coś zmienić. I przez parę dni zachodziłam w głowę co...

I wreszcie(po paru naprawdę dziwnych dniach, w którym poznałam chyba wszystkie głupkowate propozycje mojego mózgu) wpadłam, na myślę że dość fajny pomysł. Co 1-2 tygodnie postaram się w cobie coś zmienić. Nie będzie to coś dużego, tylko takie małe coś. Stwierdziłam że to coś, będzie się w miarę rozwijać. No i wtedy zaczęła się zabawa.

Jeżeli macie ochotę, to mogę wam opisywać kolejne etapy małych cosiów. Ale to tylko za waszą zgodą. Bo po co robić coś co nikogo by nie interesowało, tylko zaśmiecało bloga?

Jeżeli zacne grono czytelników zechciało by takie wypociny czytać, kolejny wpis pojawił by się jutro. Pozdrawiam, Yzabelka :)

10 komentarzy:

  1. Dla mnie możesz to robić, chętnie przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny Artykuł i bardzo fajny pomysł.;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo chętnie przeczytam coś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta też poczytam, może ja też czasem dodam jakiś post o moim stylu w realnym życiu? Byłoby ciekawie ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, zaciekawiłaś mnie, pisz dalej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie sobie poczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu